a uwzględniając dostępne środki i talent, po prostu zły.
Bohater nie "włóczy się po świecie" a "po rodzinnym przedmieściu i sąsiednich plażach". Kilka gagów w stylu "Amerykanin strzela sobie obciach w Chinach" i potem "Amerykanin po powrocie z Chin strzela sobie obciach w domu" jeszcze można znieśc. Ale gagi w stylu "Chińczycy strzelają sobie obciach u samych siebie" już nie przejdą. A scenariusz w sumie miał w miarę ciekawą historyjkę do opowiedzenia.
Do obejrzenia dla tych, którzy są zainteresowani jaką chałę można nakręcic kilka mil od Hollywood.