PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=147658}

Wyliczanka

Camping del terrore
5,2 144
oceny
5,2 10 1 144
Wyliczanka
powrót do forum filmu Wyliczanka

Włoski obozowy slasher spod ręki Ruggero Deodato? To musi być petarda! Ale czy na pewno?

Ben wraca po latach w rodzinne strony. W drodze powrotnej spotyka grupkę nastolatków szukających miejsca na camping. Rodzice Bena prowadzili kiedyś pole namiotowe jednak ze względu na brutalne morderstwo sprzed lat ich ośrodek podupadł i jest zamknięty dla turystów. Za namową syna rodzice zgadzają się jednak przyjąć jego nowo poznanych znajomych. Na ich nieszczęście wszystko wskazuje na to, że morderca sprzed lat powrócił.

Nie brzmi to źle, ot typowa fabuła dla slashera o nastolatkach na obozie. Właściwie to mamy tu niezły mix motywów. Indiańska legenda, szczypta "Piątku Trzynastego", zagadka sprzed lat. Mogło wyjść z tego coś ciekawego ale nie do końca się chyba udało.
W filmie panuje lekki chaos. Jest tu sporo absurdów, idiotycznych rozwiązań fabularnych czy wreszcie zupełnie zbędnych wątków zmierzających do nikąd. Miałem wrażenie, że niektóre wydarzenia są wplecione chyba jedynie dla wydłużenia czasu trwania tej produkcji. A kilka pomysłów jest tak absurdalnych, że aż śmiesznych. Szkoda. Tym bardziej, że końcówka nie jest zła a i twist jest niczego sobie.

Na szczęście poza marną fabułą jest tu też sporo plusów. Morderstwa są dość liczne i ukazane wprost. Na dodatek momentami zaskakujące i różnorodne. Nie są może jakoś wybitnie krwawe (jak na Deodato) ale dają radę. Fajne wrażenie robią też plenery, lasy, zbocza gór, rzeka. Jest całkiem klimatycznie. Na duży plus też świetna muzyka. Ale tutaj akurat nie było zaskoczenia skoro za kompozycjami stoi niezawodny Claudio Simonetti. Ciekawie wypada też praca kamery, kilka ujęć jest naprawdę pomysłowych. W przeciwieństwie do montażu, który potrafi się nieźle pogubić. Postać mordercy jest za to dość oryginalna jednak trzeba przyznać, że twórcy w pewnym momencie odpuścili sobie zupełnie jej genezę.

Warto wspomnieć o obsadzie, głównie tej drugoplanowej. W filmie pojawia się Mimsy Farmer, Charles Napier, Ivan Rassimov czy wreszcie David Hess. Szkoda tylko, że nie mieli zbyt dużo czasu ekranowego. Szczególnie David z pewnością mógł bardziej rozwinąć skrzydła bo jego postać miała potencjał.

Podsumowując, fani slasherów mogą sprawdzić, fani włoszczyzny też. Niezły, klimatyczny horror obozowy, który jednak mógł być z pewnością dużo lepszy. Trochę szkoda niewykorzystanego potencjału bo mając takie nazwiska wśród aktorów i twórców to mógł być prawdziwy klasyk.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones